15 maja 2017

Ubranko na termofor...

... z kolorowych pasków materiału naszytych na biały kocyk z Ikei.
Do doskonałości mu daleko, co widać na zdjęciach. Szczególnie z lamówki nie jestem zadowolona. Choć wykonałam ją ze skosu to jednak źle przyszyłam i efekt "taki sobie".Nie pruję, nie poprawiam, tak zdecydowałam.
Przód


Tył



Ubranko funkcję swoją spełni nawet z "taką" lamówką :)


Szyjąc słuchałam z zainteresowaniem 

4 komentarze:

  1. Jakie ładne ubranko! A mój termofor ma takie paskudne...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze "mam w planach" takie ubranko. I nic z planów nie wynika. Więc może lepiej mieć, niż wiecznie planować, nawet jeśli nie jest perfekcyjne. Gdybyś nie napisała o lamówce, to nawet nie zwróciłabym uwagi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wyszłam z założenia, że lepiej mieć niedoskonałe, ale już mieć. Gdybym zaczęła pruć - nie skończyłabym wówczas. Kolejny ufok leżałby w szafie...

      Usuń