08 lipca 2017

Dzieliłam i rządziłam

... czyli wprawki w pikowaniu.

       Ponad 2 lata temu Wiesia z Quilt and Smile w swoich "Pikowanych piątkach" pisała o sposobie na pikowanie "dziel i rządź". Rada wówczas bardzo mi się spodobała i postanowiłam ją wypróbować. Jednak od postanowienia do realizacji minęło sporo czasu, a i tak szyłam "na raty".

I oto finis coronat opus. Powstały 2 podkadki. Bardzo podobne. Różnią się rozmiarem i tym "dzieleniem i rządzeniem".



Teraz sporo zdjęć i więcej szczegółów.
Większa z nich ma wymiary 52 cm x 32 cm.








Mniejsza jest kwadratem o boku 32 cm.






Wnioski:
 - dzielenie i rządzenie nawet w pikowaniu nie jest dla mnie łatwe, jednak przyjemne
 - wydaje mi się, że lepszy efekt uzyska się, jeśli całość nie będzie tak gęsto pikawa, jak u mnie
 - generalnie fajna zabawa :)

Wiele książek towarzyszyło mi przy tych podkładkach i nie pamiętam, które to były, ale w końcówce szycia słuchałam "Nocnego prześladowcę".






15 komentarzy:

  1. Oj, jak pięknie Uhatko! Mnie się to bardzo podoba. Muszę poszukać u Wiesi tej metody!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kankanko :). Szukać nie trzeba, są zalinkowane w poście.

      Usuń
  2. Och jak ja kiedyś czekałam na te pikowane piątki ... To cudownie, że pikowanie jest zaraźliwe i że powstają tak piękne dzieła, jak Twoje podkładki. Świetnie to sobie wymyśliłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wyczekiwałam :). Może Wiesia do nich wróci...
      Dzięki :)

      Usuń
  3. Ślicznie się porządziłaś na tych podkładkach!
    Pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie, Ula! I dziękuję za miłe słowa i podlinkowanie :-)

    OdpowiedzUsuń