Super pomysł, podkładki są mega słodkie! Chyba się skuszę i też skoczę usmażyć :)PozdrawiamKamila
NIe przepadam za sadzonymi jajkami, ale takie jak najbardziej do mnie przemawiają :)Sadź je więc dalej :-)
Ale jaja! Ula! Baardzo smaczne. Ciekawa jestem jak je szyłaś. Odgapię na przyszły rok, dobrze?Całuski!
przepiękne te jaja, zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia :)
Super pomysł, podkładki są mega słodkie! Chyba się skuszę i też skoczę usmażyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kamila
NIe przepadam za sadzonymi jajkami, ale takie jak najbardziej do mnie przemawiają :)
OdpowiedzUsuńSadź je więc dalej :-)
Ale jaja! Ula! Baardzo smaczne. Ciekawa jestem jak je szyłaś.
OdpowiedzUsuńOdgapię na przyszły rok, dobrze?
Całuski!
Ale jaja! Ula! Baardzo smaczne. Ciekawa jestem jak je szyłaś.
OdpowiedzUsuńOdgapię na przyszły rok, dobrze?
Całuski!
przepiękne te jaja, zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuń